Mundial już za nami, puchar pozostał w europie chociaż tym razem to drużyna niemiecka zdobyła tytuł mistrza świata jednak nie oznacza to, że fani piłki nożnej w Polsce nie mają co oglądać.  15 i 16 lipca 2014 rusza II runda kwalifikacji do Ligi Mistrzów. Na tym etapie rywalizację rozpoczęła nasza drużyna – Legia Warszawa, która drugi raz z rzędu sięgnęła po tytuł mistrzowski w naszym kraju. Rywal nie wydawał się zbyt wymagający – St. Patricks Athletic to co prawda obecny mistrz Irlandii jednak piłkarze, którzy występują w tej drużynie nie są zawodowymi sportowcami. Mecz był rozgrywany w Warszawie więc nasza drużyna była bezsprzecznym faworytem. Jednak jak to w sporcie bywa nie zawsze pieniądze decydują o wszystkim. Tak też było i tym razem. Legia, która po zakończeniu sezonu głosno mówiła o aspiracjach na grę w fazie grupowej Ligi Mistrzów rozegrała kompromitujący mecz, który o mały włos nie przegrała.Po pierwszej połowie wynik był wręcz zaskakujący – Legia przegrywała 0:1 co było konsekwencją tragicznej gry. Wynik jak najbardziej sprawiedliwy. W drugiej połowie dało się zauważyć trochę więcej energii w piłkarzach Legii jednak biorąc pod uwagę przeciwnika, mecz nadal wyglądał kompromitująco i tak też by się skończył gdyby nie gol zdobyty w doliczonym czasie gry.Legia mimo wszystko w meczu wyjazdowym również będzie występować w roli faworyta jednak po tym meczu można śmiało powiedzieć że spotkanie rewanżowe powinno być wyrównane bo to drużyna z Irlandii jest teraz w lepszej sytuacji.